Gazowej manny nie będzie
andrzej talaga
Rozwiały się nadzieje na gazowe eldorado, paliwo w łupkach jest, ale za mało, by budować na nim przyszłość Polski. Szacunki podane przez Państwowy Instytut Geologiczny rozwiewają nadzieje: hojność przyrody nie uwolni nas od rosyjskich dostaw, będziemy musieli samodzielność energetyczną wywalczyć strategią oraz przemyślanymi inwestycjami. To nawet lepiej, bo przy tanim gazie moglibyśmy popaść w polityczną gnuśność. Teraz nam ona nie grozi.
Amerykanie zaostrzyli nasz apetyt.
Według ich danych w łupkach miało być aż 5,3 bln m sześc. gazu, co czyniło Polskę, wraz z Francją i Ukrainą, liderem Europy. Jeszcze przed opublikowaniem raportu PIG eksperci zredukowali szacunki do 1 – 2 bln m sześc. Instytut wspomina o zaledwie 346 – 768 mld m sześc., wlicza gaz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta