Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z VAT za pan brat, czyli watowanie języka

02 kwietnia 2012 | Prawo | Joanna Rudzka
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita
źródło: arch. prywatne
źródło: arch. prywatne

W aktach prawnych wyraźnie widoczne jest piętno językowe środowiska prawniczego, przejawiające się w nadmiernej terminologizacji zapisów – piszą językoznawca i doradca podatkowy Halina Mrozowska-Marszałek

Jeśli prawo ma być przestrzegane i mamy żyć w państwie prawa, to ustawy i inne akty normatywne muszą być formułowane jasno, wyraźnie, dokładnie i zrozumiale. Bezpośrednie regulacje dotyczące jakiejś praktyki społecznej powinny być zrozumiałe dla wszystkich, którzy działają w tej dziedzinie. Takim aktem prawnym, który często bywa przywoływany jako wzorcowe godzenie jasności, precyzji i zrozumiałości, jest kodeks ruchu drogowego. W niektórych krajach, np. w Anglii, ten akt prawny używany jest w szkołach językowych jako wzorcowy tekst poprawnej angielszczyzny. Podobna opinia o polskim kodeksie drogowym byłaby zapewne ryzykowna, ale można go uznać za dość komunikatywny.

Podobny charakter powinna mieć ustawa o VAT, ponieważ skierowana jest do wszystkich ludzi parających się działalnością gospodarczą, a że w gospodarce rynkowej może to być każdy, więc ustawa powinna być zrozumiała dla każdego. Co więcej, swoją klarownością i zrozumiałością powinna wręcz zachęcać do podejmowania takiej działalności, pokazując, że rozliczanie się z państwem z obowiązku podatkowego z tytułu VAT wcale nie jest takie trudne (choć niekiedy bywa bolesne).

Staranniejsze stosowanie polszczyzny ogólnej ograniczyłoby liczbę definicji

Jedno zdanie, sto wyrazów

Tymczasem lektura tekstu tejże ustawy bardziej przypomina przedzieranie się przez gąszcz definicji (drogę przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9198

Wydanie: 9198

Spis treści

Ekonomia

Aviva wystartowała z lokatą na 20 procent
Banki ucierpią pierwsze
Bankowa oferta z premią lub rabatem
Barometr cen: Mieszkania używane na sprzedaż
Barometr „Rz”
Bez zgody na nowy podatek w Unii
Bezkrwawa wojna o VIP-a w sieci
Bumar uzbroi leopardy
Comarch chce teraz powalczyć o najmniejszych przedsiębiorców
Coraz większy ruch na lotniskach
Cytat dnia - Lukas Papademos, premier Grecji (afp)
Cytat dnia - Piotr Stefaniak, prezes zarządu spółki Inpro
E-dotacje dla szerszej grupy firm
ETO studzi pożyczkowe plany Brukseli
Firmy pokazują się w sieci
Firmy wynajmują służbowe auta
Google zaostrza rywalizację z Apple’m
Hotele w Moskwie najdroższe dla przedsiębiorców
Jeszcze o gazie łupkowym
Kalendarium gospodarcze
Kto wierzy przedsiębiorcom
Liczba dnia - 1 mld abonamentów
Liczba dnia - 2 procent o tyle w ciągu roku mają spaść ceny mieszkań w stolicy
Mniej za kredyt, więcej za swoje
Mniejszy wzrost cen, ale też płac i sprzedaży
Mocniejsza pozycja klienta z gotówką
Parabanki rosną w siłę
Pensje rosną niemal we wszystkich województwach
Popularność oświadczeń rośnie powoli
Porady ekspertów: W jaki lokal zainwestować
Rosną płace prezesów
Spółka PBG Dom raczej nie zostanie sprzedana w całości
Trzeba wydać miliardy złotych na linie energetyczne
Udany kwartał na rynkach wschodzących
Ukłon BlackBerry w stronę korporacji
Unijna porażka z opłatami za emisję CO2 w lotnictwie
Uwaga na drogie tanie pieniądze
W cieniu Apple’a też jest ciekawie
W skrócie
Wzbiera fala bankructw
Zamów abonament