Obrońca tytułu nie jest wszechpotężny
Lider ekstraklasy mężczyzn Asseco Prokom przegrał na wyjeździe z Anwilem 55:66. Na prowadzenie w tabeli wrócił Trefl Sopot
121 punktów zdobyte łącznie we Włocławku i najniższy wynik w drugiej fazie rozgrywek to efekt defensywnego nastawienia obydwu zespołów.
Anwil pokazał, że broniący tytułu Prokom nie jest tak wszechpotężny, jak mogło się wydawać po ostatnich wysokich wygranych z Turowem w Zgorzelcu i Treflem u siebie. 55 punktów Asseco to najniższy dorobek zespołu w sezonie.
– To, nad czym ciężko pracujemy, czyli obrona, przyniosło niesamowite rezultaty. W drugiej połowie straciliśmy tylko po 10 punktów w każdej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta