Popularność oświadczeń rośnie powoli
Przedsiębiorcy i urzędy uczą się posługiwać oświadczeniami zamiast zaświadczeń. Niekiedy z trudem
Już prawie rok każdy z nas (czy to obywatel, czy przedsiębiorca) ma wybór – możemy bowiem składać oświadczenia zamiast zaświadczeń. Prawo to dała ustawa ustawa z 25 marca 2011 r. o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców (DzU nr 106, poz. 622).
Wciąż jednak wiele osób nie wie, w jakich sytuacjach może skorzystać z tego prawa, a inni nieco obawiają się oświadczeń składanych pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Nie zawsze są pewni, czy dane, jakie podają, są ścisłe.
Oświadczenia zastępują m.in.: zaświadczenia o zarobkach, zaświadczenia o niezaleganiu z płatnościami do urzędu skarbowego oraz ZUS, zaświadczenia o niekaralności. Ponadto nie jest konieczne przedstawianie zaświadczeń o posiadaniu NIP i REGON, wystarcza jedynie wpisanie tych numerów do składanych wniosków bez konieczności potwierdzania ich posiadania dokumentem.
Zdaniem ekspertów przedsiębiorcy na razie nie zawsze są pewni, czy mają pełne dane na temat wpływów składek czy zapłaconych podatków. Wolą więc poprosić o zaświadczenie w ZUS czy w urzędzie skarbowym. Czują się bardziej bezpieczni. Z danych Ministerstwa Gospodarki wynika bowiem, że w ostatnich miesiącach nie zmniejszyła się liczba wystawianych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta