Po zamknięciu działalności składki opłaca, kto chce
Były przedsiębiorca może się zdecydować na tzw. kontynuowanie ubezpieczeń. Może to mieć decydujący wpływ na jego uprawnienia do świadczeń na starość
Michał Jakubowski
∑ Moja działalność przynosi coraz mniejsze zyski. Niedługo będę zmuszony zrezygnować z jej prowadzenia. Moim źródłem utrzymania będą wówczas umowy o dzieło, które podpisuję co miesiąc z pewną spółką. Czy po zamknięciu działalności będę mógł sam opłacać za siebie składki do ZUS? A jeżeli tak, to od jakiej podstawy? Czy będzie to wynagrodzenie, które otrzymuję z umowy o dzieło? – pyta czytelnik.
Każda osoba, która była objęta obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, po ich ustaniu ma prawo dobrowolnie je kontynuować. Jest to jednak możliwe wyłącznie wtedy, gdy nie ma ona innego tytułu do ubezpieczeń. Jednocześnie więc oznacza to, że w razie uzyskania tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń, np. zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, czy zlecenia, kończy się możliwość kontynowania ubezpieczeń.
Na przedłużenie swojego stażu ubezpieczeniowego w ten sposób decydują się najczęściej zwolnieni pracownicy, którzy mają stałe źródło dochodów – np. z umowy o dzieło czy najmu. Ale dotyczy to również przedsiębiorców, którzy zrezygnowali z prowadzenia działalności gospodarczej, pod warunkiem jednak, że byli objęci
obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi. Poza osobami, dla których opłacanie składek było obligatoryjne, wyjątkowo możliwość kontynuowania ubezpieczeń mają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta