Drogi koszyk wielkanocny
Za świąteczne smakołyki kupione w marketach i na bazarach w stolicy zapłacimy o 15 proc. więcej niż rok temu
Emerytka Michalina Florczak z Bemowa przedświąteczne zakupy robi zazwyczaj na targowisku przy Hali Człuchowskiej oraz w popularnych sieciach handlowych. – Schab do pieczenia, indyk oraz jaja muszą być kupione od gospodarza ze wsi, bo są najładniejsze, najsmaczniejsze i najświeższe – przekonuje. Pozostałe produkty kupuje w Biedronce i Tesco. Ocenia, że na przygotowanie potraw na świąteczny stół dla dziesięcioosobowej rodziny wyda ok. 400 zł. – W tym roku jest drożej. W górę poszły ceny jaj, ale także mięsa i nabiału –ocenia pani Michalina.
Droższe, bo lepsze
Odczucia mieszkańców potwierdzają zebrane przez nas dane ze stołecznych marketów i bazarów.
Poprosiliśmy przedstawicieli największych sieci handlowych o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta