Niebezpieczne tango z Cristiną
Pani prezydent Argentyny podjęła prawdopodobnie najgłupszą decyzję w swojej politycznej karierze
Hiszpania i Argentyna wyglądają dzisiaj jak dwaj chuderlawi gruźlicy, którzy zaczęli się okładać pięściami. Niegdyś zaprzyjaźnieni, związani historią i kulturą, mówiący tym samym językiem. Dzisiaj skłóceni na śmierć i życie.
Oba kraje są w ciężkim kryzysie i ledwo zipią. Ostatnia rzecz, jakiej potrzebują, to gospodarcza wojna. Prezydent Argentyny Cristina Kirchner wypowiedziała ją Madrytowi, zapowiadając nacjonalizację energetycznego giganta YPF, należącego w 57 proc. do hiszpańskiego Repsolu. Rząd Mariano Rajoya był kompletnie zaskoczony tą decyzją – ani sam premier, ani jego ministrowie nie spodziewali się, że sojusznicze do niedawna państwo zdecyduje się na tak drastyczny krok, choć wcześniej pojawiały się już pogłoski o takiej możliwości.
Jaka rekompensata?
Cristina Kirchner otwiera kolejny front. Do niedawna głównym politycznym tematem w Buenos Aires były Malwiny, czyli, w brytyjskiej nomenklaturze, Falklandy. 30 lat po pamiętnej wojnie Argentyńczycy po raz kolejny upomnieli się o „swoje" wyspy. Co ciekawe, ich patriotyczne, buńczuczne pohukiwania zbiegły się w czasie z odkryciem w okolicach archipelagu ogromnych złóż ropy naftowej.
Tym bardziej trudno było oczekiwać ustępstw ze strony Londynu. Kirchner...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta