Gwiazdy już lądują, ale rachunki za stadiony niezapłacone
Do początku mistrzostw już tylko cztery dni. Do Polski zjeżdżają piłkarskie gwiazdy z całej Europy. Jednak nie wiadomo, czy mecze odbędą się bez problemów. Podwykonawcy, którzy pracowali przy budowie Stadionu Narodowego w Warszawie, ostrzegają, że jutro zaczną blokadę obiektu, jeśli NCS nie zagwarantuje im na piśmie, iż zapłaci za wykonane prace jeszcze przed Euro. Szacują, że chodzi o 100 mln zł. Przed stadionem może stanąć 6 tysięcy pracowników wraz ze sprzętem. Dziś między firmami a NCS będą rozmowy ostatniej szansy. We Wrocławiu pikiety podwykonawców, którzy nie dostali pieniędzy, odbyły się w czwartek.
Tymczasem od niedzieli są w Polsce wszyscy nasi grupowi rywale. Czesi przyjechali pociągiem do Wrocławia, Rosjanie i Grecy (na zdjęciu) lądowali w Warszawie – rosyjski czarter z godzinnym opóźnieniem. Dziś przylatują gwiazdy z reprezentacji Niemiec, Portugalii, Holandii i Danii.
W ostatnim meczu przed mistrzostwami Europy reprezentacja Polski pokonała Andorę 4:0.
—ds, dk