Drużyna, która wyszła z mgły
Wydawało się, że piłkarze z Italii oduczyli się pięknej gry. Na szczęście trener Cesare Prandelli miał inne zdanie
Kiedy Cesare Prandelli podejmował się pracy z reprezentacją, ostrzegał: sam awans na mistrzostwa Europy będzie sukcesem, trzeba zacząć pracę od początku.
Włosi właśnie wrócili z mundialu w RPA, gdzie zamiast bronić mistrzostwa wywalczonego cztery lata wcześniej, dokonali rzadkiej sztuki. W grupie z Paragwajem, Słowacją i Nową Zelandią zajęli ostatnie miejsce, co oczywiście odebrano jako kompromitację.
Wybór Prandellego miał wskazywać kierunek, skąd przyjdzie odnowa. W Serie A prowadził on Fiorentinę i właśnie styl gry tej drużyny spodobał się szefom włoskiej piłki na tyle, by zaryzykować. Prandelli chciał zmienić włoski futbol nie tylko na boisku, ale też poza nim. Uważał, że piłkarz, który zakłada błękitną koszulkę, musi mieć świadomość tego, że reprezentuje kraj.
Rada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta