Mają boską cząstkę
Fizycy triumfują. Udało im się potwierdzić istnienie nieuchwytnego dotąd bozonu Higgsa – „boskiej cząstki" nadającej masę innym cząstkom.
Choć jej istnienie przewidziano teoretycznie 45 lat temu, dotąd wymykała się naukowcom. Gigantyczny akcelerator LHC pod Genewą powstał m.in. po to, aby wreszcie złapać „higgsa".
Ta cząstka to Święty Graal współczesnej fizyki. Bez niej fundamentalna teoria opisująca materię i siły rządzące światem – tzw. Model Standardowy – nie miałaby sensu.