Państwo znacjonalizuje bankrutujące firmy?
Wicepremier Waldemar Pawlak zapowiada, że poprzez Agencję Rozwoju Przemysłu rząd może pomóc upadającym firmom, np. PBG
Jego zdaniem ARP mogłaby objąć nowe akcje PBG i w ten sposób znacjonalizować spółkę. Na razie nie wiadomo, jak w praktyce miałby wyglądać ten proces. Wicepremier informuje jedynie, że przygotowywana jest analiza skutków finansowych przedsięwzięcia.
Eksperci podkreślają, że nie mieliśmy wcześniej do czynienia z nacjonalizacją spółek giełdowych. Dlatego procesowi może towarzyszyć wiele kontrowersji. Zwracają też uwagę na kwestię pomocy publicznej.
– Samo przejęcie kontroli nad takimi spółkami przez agendy rządowe nie jest pomocą publiczną, bo środki nie trafiają do firmy, tylko do dotychczasowych akcjonariuszy. Odrębna kwestia to późniejsze dokapitalizowanie ratowanych firm przez agendy rządowe, które już przejęły kontrolę. Tu, jak się wydaje, konieczne byłyby uzgodnienia z Komisją Europejską – mówi Mateusz Rodzynkiewicz z kancelarii Oleś & Rodzynkiewicz. Jego zdaniem za pomoc publiczną należałoby też uznać emisję akcji skierowaną do ARP.