Bruce rządzi rockiem
Springsteen jest największą gwiazdą 2012. Nagrał świetną płytę, w środę miał znakomity koncert w Pradze
Korespondencja z Pragi
Amerykański muzyk wyrasta na lidera, pokonując najważniejsze zespoły – The Rolling Stones i U2. Poza konkurencją pozostaje tylko, mający od lat pozycję VIP-a wśród seniorów – sir Paul McCartney. Ale to Springsteen, noszący zresztą pseudonim „Boss", rządzi i sprawuje realną władzę.
Naturalność i prostota
Sukces Bruce'a potwierdziła tegoroczna trasa koncertowa promująca najnowszy album „Wrecking Ball" będący krytyką polityków i finansistów, którzy doprowadzili do światowego kryzysu. Tournée rozpoczęło się w marcu i potrwa do późnej jesieni. W Europie artysta zagrał va banque i zgarnął całą stawkę, występując w roli głównej gwiazdy najważniejszych i najstarszych festiwali, m.in. The Isle of Wight, Roskilde oraz Rock in Rio w Lizbonie. W wielu miastach daje po dwa występy.
Pozycję lidera zdobył w spektakularnie prosty sposób wyróżniający go na tle innych artystów – siłą muzyki i naturalnością. Gdy U2, kierowane przez cierpiącego na gigantomanię Bono, prześciga się w budowaniu scenografii w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta