Legia już prowadzi
Mistrz Polski wreszcie wygrał. Wicemistrz na razie najsłabszy w lidze
Legia strzeliła w dwóch meczach sześć bramek, a nie straciła żadnej. Taki jest bilans nowego lidera ekstraklasy. Legioniści w Bełchatowie nie dali gospodarzom żadnych szans. Nawet wtedy, kiedy prowadzili już 2:0 i wyraźnie oszczędzali się przed czwartkowym rewanżem z Rosenborgiem. Jeśli ma się takich zawodników jak Danijel Ljuboja i Marek Saganowski, to można być w miarę spokojnym o wynik. Przynajmniej w krajowych rozgrywkach. W Bełchatowie pierwszy gol Saganowskiego padł właśnie po błyskotliwym podaniu Ljuboi.
Drugiego strzeliła legijna młodzież. Michał Kucharczyk, po szczęśliwym przejściu przez obronę gospodarzy podał do Michała Żyry, a ten idealnie trafił. Ale naprawdę idealnie będzie, jeśli Legia zagra w Trondheim lepiej niż w pierwszym meczu z Rosenborgiem. Wydaje się być już w niezłej formie, więc można sobie robić nadzieje.
Dwa karne dla Śląska
Pierwsza połowa meczu Śląska z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta