Gdzie władza oddaje pieczę rynkom, a gdzie społeczeństwu
Kryzys spowodował, że interwencjonizm państwa zyskał na sile. Politycy i ekonomiści próbują znależć odpowiedź, w jaki sposób wzmocnić przedsiębiorczość w sytuacji, gdy najszybsze efekty przynosi wprowadzanie ograniczeń
– Jeszcze na początku XIX wieku udział państwa brytyjskiego w tworzeniu PKB wynosił 1–2 procent, wiek później było to ok. 10 proc. Teraz jest to ok. 50 proc. PKB – przypomina Mirosław Gronicki, były minister finansów w Polsce. Tłumaczy, że przez dwa wieki państwo jako instytucja zagarnęło dziedziny gospodarki i życia społecznego, które kiedyś były prywatne, jak choćby edukacja czy ochrona zdrowia. W ten sposób co prawda chroni obywateli, ale też wziął na siebie wielkie zobowiązania. Część obecnego kryzysu wynika z tego, że państwa się zadłużają, by sprostać swoim zobowiązaniom – ekonomista przypomina, że liczne protesty społeczne w Europie biorą się stąd, że ludzie protestują przeciwko takim zmianom.
O tym, „Ile państwa w gospodarce, ile rządu w społeczeństwie?" rozmawiać będą przedsiębiorcy i ekonomiści na sopockim Europejskim Forum Nowych Idei pod koniec września, spotkaniu organizowanym przez PKPP...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta