Wielka rodzina Hey
Nowa płyta to kontynuacja zmian w muzyce grupy. Kierują nią Kasia Nosowska i Paweł Krawczyk. Są parą, ale trudno ich posądzić o nepotyzm.
Pierwszą płytę nagrali wspólnie w 1998 r. – był to solowy album Kasi Nosowskiej „Milena", którego stylistyka różniła się elektroniczną konwencją od rockowych nagrań Hey.
Świetny recykling
Ale pierwszy raz spotkali się dużo wcześniej. Tomik Grewiński, obecnie szef Kayaxu, wydawca m.in. Kayah i Zakopowera, założyciel i perkusista grupy Ahimsa, zaprosił na początku lat 90. Kasię do chórków w piosenkach Ahimsy.
– Zdecydowanie tamto spotkanie uruchomiło we mnie uczucia, ale pozostało to moją tajemnicą – mówi Paweł Krawczyk. – Najpierw zaimponowała mi jako muzyk, ale sprawia też, że faceci dobrze się przy niej czują. Jest otwarta. Bardzo wiele rozumie. Chce zrozumieć. Wiem, że ma wielu wielbicieli.
– Niemal z dnia na dzień Paweł stał mi się prawdziwie bliską osobą – mówi Kasia. – Przyjaźniliśmy się przez wiele lat. Zawsze fascynował mnie sposób, w jaki łączy ze sobą dźwięki w kompozycji, dlatego nie miałam najmniejszych wątpliwości, kto powinien zasilić szeregi Heya po odejściu dawnego lidera.
Po nagraniu kolejnej solowej płyty Kasi „Sushi" Paweł Krawczyk wszedł w skład Hey. Parą zostali po wydaniu płyty „sic! " w 2001 r.
Niektórzy uważają, że łączenie życia rodzinnego i zawodowego musi wywołać konflikty i zmęczenie.
– To stereotyp. Okazało się, że wiele ułatwia. Ludzie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta