Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Platforma nadal w kłopotach

10 listopada 2012 | Publicystyka, Opinie | Piotr Skwieciński
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Rzeczpospolita

Smoleńska szarża Jarosława Kaczyńskiego zaszkodziła PiS i wzmocniła Donalda Tuska. 
Ale co najmniej ten drugi efekt wydaje się nietrwały – twierdzi publicysta „Rzeczpospolitej".

Czy sprawa, by użyć sformułowań prokuratury, odkrytych na szczątkach tupolewa cząstek wysokoenergetycznych, które na obecność materiałów wybuchowych mogą, ale wcale nie muszą wskazywać, oznacza przełom w polskiej polityce? Czy jednoznaczne wypowiedzenie się Jarosława Kaczyńskiego po „zamachowej" stronie smoleńskich polemik oznacza, wobec niepotwierdzenia przez prokuraturę tezy o trotylu, trwałe wahnięcie się wahadła społecznych sympatii na stronę rządu? Czy podobną rolę odegrają wypowiedzi członków komisji Millera, dotąd konsekwentnie milczących, a teraz jednoznacznie zaprzeczających tezom o wybuchu na pokładzie prezydenckiej maszyny?

Te pytania są kluczowe. W ostatnich tygodniach przed okresem Zaduszek wydawało się bowiem, że Platforma znalazła się na równi pochyłej. Wrażenie to potwierdzały sondaże.

A sprawa smoleńska (konkretniej: przedłużające się milczenie strony rządowej oraz ujawniane fakty zamiany zwłok, coraz powszechniej przyjmowane jako dowód kompromitacji państwa) była ważnym elementem tej zmiany społecznego nastawienia. Tomasz Lis, komentując pierwsze pogłoski o zamianie ciała prezydenta Kaczorowskiego, powiedział wręcz, że jeśli te informacje okażą się prawdziwe, będzie to potwierdzenie tezy prawicowych radykałów, że nie mamy państwa, tylko „parapaństwo". Ta wypowiedź była znamienna, ilustrowała bowiem skalę ówczesnej konfuzji wspierającego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9383

Wydanie: 9383

Spis treści
Zamów abonament