Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Buty warte tysiące, na nogach wartych miliony

24 grudnia 2012 | Sport | Stefan Szczepłek
źródło: materiały prasowe
źródło: EAST NEWS
źródło: EAST NEWS

Można grać w byle jakich spodenkach i koszulce. Ale bez dobrych butów z kołkami się nie da

„Idealnym butem futbalowym byłby właściwie zwykły, dobrze dopasowany do nogi bucik uliczny; zazwyczaj jest on sporządzony z elastycznej, cienkiej skóry, tak że nie odbiera «czucia w nodze». Niestety przedstawia on tę wielką niedogodność, że jest za mało trwały. Jeden jedyny niedobrze wycelowany rzut lotny może go obrócić na nice; trzeba przeto rozejrzeć się za również «czułem», ale bardziej odpornem obuwiem.

Wytrawny gracz poszukuje tylko butów jak najpodobniejszych do zwykłych ulicznych. Wybiera on skórę, która się całkiem nie rozciąga lub przynajmniej bardzo mało, gdyż bucik powinien jak najdokładniej przylegać do nogi, przyczem kolor jest rzeczą obojętną.  Buty futbalowe nie powinnyby nigdy być nowe, tj. takie, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni i nie powinny również psuć «czucia» w nodze. Oba te cele osiąga się najlepiej w ten sposób, że się je nosi najprzód (bez kołków itp.) jako zwykłe buty uliczne i zaczyna się w nich grać dopiero po takiem przygotowaniu, trwającem około 4 tygodni. But futbalowy wymaga troskliwej opieki; dla utrzymania elastyczności skóry winien być zawsze dobrze smarowany tłuszczem i o ile możności czyszczony jeszcze w dniu zawodów. W Anglji wielu graczy  posługuje się trzewikami robionemi na miarę, ale i wiele gatunków gotowych, wyrabianych hurtownie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9420

Wydanie: 9420

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament