Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niełatwy dzień

12 stycznia 2013 | Plus Minus
Targanie za grzywę martwego lwa: w kilka godzin po akcji komandosów zaniedbany budynek pod Abbottabadem wypełnili gapie
źródło: AFP
Targanie za grzywę martwego lwa: w kilka godzin po akcji komandosów zaniedbany budynek pod Abbottabadem wypełnili gapie
źródło: Plus Minus
Spłachetek ziemi najpilniej obserwowany przez wywiad wojskowy USA
źródło: AFP
Spłachetek ziemi najpilniej obserwowany przez wywiad wojskowy USA
Pakistańscy żołnierze pilnują budynku w kilka dni po akcji: musztarda po obiedzie
źródło: XINHUA NEWS AGENC/EYEVINE
Pakistańscy żołnierze pilnują budynku w kilka dni po akcji: musztarda po obiedzie
Osama bin Laden: pościg za pomysłodawcą zamachu na World Trade Center trwał dekadę
źródło: AFP
Osama bin Laden: pościg za pomysłodawcą zamachu na World Trade Center trwał dekadę

Relacja komandosa, który brał udział w akcji wyeliminowania Osamy bin Ladena

Mark Owen

Ahmed al Kuwaiti – jeden z najbardziej zaufanych kurierów bin Ladena – mieszkał w domku ze swoją rodziną. Spodziewaliśmy się w środku przynajmniej jednej żony i kilkorga dzieci. Z uwagi na te ostatnie sądziliśmy, że budynek nie jest zaminowany (...)

Zapach oleju opałowego

Przyklęknąwszy z prawej strony drzwi, zdarłem taśmę zabezpieczającą z klejącej strony ładunku. Zawsze kucałem, gdy zakładałem ładunek, bo w Iraku wielokrotnie strzelano do mnie przez drzwi. Bojownicy lubili celować w środek, sądząc, że właśnie tam stoi człowiek.

Trzeci chłopak z mojego zespołu wbiegł na podwórze. Jego zadanie polegało na zabezpieczeniu schodów prowadzących na dach domku dla gości, które znajdowały się naprzeciw drzwi. W chwili gdy zaczął się po nich wspinać, ktoś otworzył ogień z kbk AK, rozbijając okienko. Pociski minęły go o włos.

Odtoczyłem się, gdy kolejne kule zaświszczały centymetry nad moją głową. Pierwsze strzały potrafią człowieka kurewsko przerazić. Czułem, jak szkło posypało mi się na ramiona.

Karabin bez tłumika, pomyślałem.

Zwykle łatwo było się zorientować, kto strzela, bo my używaliśmy tłumików. Strzały z niewyciszonej broni oznaczały ogień nieprzyjaciela. Ktoś w środku miał karabin i celując na wysokości piersi, puścił na oślep serię. Musiał się czuć jak zwierzę w klatce; nie miał dokąd uciec i wiedział, że po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9434

Wydanie: 9434

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament