Zmagania o prawo do życia
Pacjenci, którym przepisy ograniczają dostęp do leków, walczą z resortem zdrowia przed sądem.
Leczenie najnowocześniejszymi i najdroższymi lekami jest możliwe, ale tylko w szpitalach. Medykamentów ratujących życie (np. sorafenib/nexavar potrzebny panu Tadeuszowi Wilkowi w leczeniu raka nerki) nie można kupić ze zniżką w aptece. Nawet zanim pacjent dostanie taki lek w szpitalu, lekarze formalnie muszą go zakwalifikować do programu lekowego.
Na każdy program, np. leczenie pacjentów z rakiem piersi czy stwardnieniem rozsianym, szpital podpisuje kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i dostaje w ten sposób zwrot pieniędzy za drogie leki. To jednak, jakiemu pacjentowi można je podawać, wynika z opisów programów lekowych. Przygotowuje je minister zdrowia i załącza do listy refundacyjnej.
Jeśli pacjent nie spełnia kryteriów z opisów programów, formalnie nie może dostać przewidzianych w nich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta