Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z Lucille na bluesowy szczyt

12 stycznia 2013 | Kultura | Jacek Cieślak
BB King (1925)  – ostatni żyjący bluesman  z grona gigantów urodzonych w Missisipi w latach 20. Na zdjęciu podczas koncertu  w Bejrucie, lipiec 2012 r.
źródło: AFP
BB King (1925) – ostatni żyjący bluesman z grona gigantów urodzonych w Missisipi w latach 20. Na zdjęciu podczas koncertu w Bejrucie, lipiec 2012 r.

BB King ma 87 lat i właśnie rozpoczął tournée złożone ze stu koncertów. Mick Jagger i Kith Richards nie daliby rady tak morderczej trasie

Kiedy byłem małym chłopcem, wziął mnie ojciec i tak do mnie rzekł: „Tadeusza Nalepy posłuchasz nieraz, idź, zobacz BB Kinga, to może być twoja ostatnia okazja". Był 1986 r., król bluesa skończył 61 lat, przyjechał na Jazz Jamboree.

Nalepa gra pewnie w bluesowym raju z Ryszardem Riedlem, a 87-letni King bije kolejny rekord żywotności, choć od 20 lat choruje na cukrzycę. Jest ostatnim żyjącym bluesmanem z grona gigantów urodzonych w Missisipi w latach 20. Rówieśnicy i rywale – Muddy Waters, John Lee Hooker, Howlin' Wolf – odeszli. On trwa jak królowa Elżbieta II.

Kariera w eterze

Jest królem, choć urodził się na plantacji bawełny w Itta Bena, którą jego dziadkowie uprawiali jako niewolnicy. Nie musiał wymyślać pseudonimu, jak  Prince, on był swoim nazwiskiem naznaczony: przyszedł na świat jako Riley B. King. Pomimo zapisanych w genach upokorzeń i prześladowań przekazał ludzkości bluesa jako dobrą nowinę, pełną energii i radości.

Królewskie nazwisko było bodaj jedyną rzeczą, jaką zawdzięcza ojcu, bo ten porzucił rodzinę i pięcioletniego chłopca, który dwa lata później musiał już harować w polu.Potem został traktorzystą.

– Wtedy po raz pierwszy poczułem się gwiazdą, robiłem coś, czego inni nie potrafili, i zarabiałem najwięcej – mówił w wywiadzie dla „The Telegraph". – Jednocześnie śpiewałem w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9434

Wydanie: 9434

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament