Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Samotność eksprezydenta

12 stycznia 2013 | Świat | Piotr Jendroszczyk
Bettina i Christian Wulff tu jeszcze razem
źródło: AFP
Bettina i Christian Wulff tu jeszcze razem

Odsądzany od czci i wiary Christian Wulff stał się obiektem współczucia, dopiero gdy opuściła go żona

Wiadomość o rozpadzie małżeństwa Bettiny i Christiana Wulffów pojawiła się wprawdzie niespodziewanie, ale jakby na nią czekano i właściwie nikogo nie zaskoczyła.

Jako pierwszy pośpieszył z informacją bulwarowy „Bild", ten sam, który przyczynił się w przeszłości najbardziej do pogrążenia prezydenta RFN. Zresztą na jego własne życzenie, bo rozmiar jego błędów, nadużyć graniczących z korupcją i nieudolności w obronie jest doprawdy porażający i mówi znacznie więcej o stosunkach panujących na styku niemieckiej polityki i biznesu niż niejedna demaskatorska rozprawa z establishmentem zalegająca na półkach niemieckich księgarń.

Na prezydencie nie pozostawiono suchej nitki i zaszczuty nie miał innego wyjścia jak dymisja.

Zniknął ze sceny, zaszywając się wraz z rodziną w zaciszu skromnego domu w Großburgwedel w pobliżu Hanoweru. Nabył go za pożyczone w niejasnych okolicznościach od swych bogatych przyjaciół pół miliona euro, co uruchomiło całą lawinę wydarzeń prowadzących do jego upadku. Okazało się, że jako premier Dolnej Saksonii żył nierzadko na koszt zaprzyjaźnionych milionerów. Korzystał z ich luksusowych rezydencji i finansowej pomocy w kampanii wyborczej. Konkretnie nie wiadomo, jak się odwdzięczał, ale to już mało kogo interesuje. Śledztwo toczy się nadal. Gdy składał dymisję, nikt go nie żałował .

Winna Bettina...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9434

Wydanie: 9434

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament