Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Demony nienawidzą Wcielenia

12 stycznia 2013 | Plus Minus | Tomasz Rowiński
Lizbona w ogniu i falach. Od roku 1755 wyborny punkt wyjścia do sporu  o teodyceę
źródło: AKG/North Wind Picture Archives
Lizbona w ogniu i falach. Od roku 1755 wyborny punkt wyjścia do sporu o teodyceę
Fabrice Hadjadj
źródło: RUE DES ARCHIVE/FORUM
Fabrice Hadjadj
Wiara demonów Fabrice Hadjadj, tłum. Maria Żurowska, Kraków, Wydawnictwo Esprit 2012.
źródło: Plus Minus
Wiara demonów Fabrice Hadjadj, tłum. Maria Żurowska, Kraków, Wydawnictwo Esprit 2012.
Kuszenie trwa. Nie zawsze w tak złotawej poświacie, jak u Tycjana
źródło: Bridgeman Art Library
Kuszenie trwa. Nie zawsze w tak złotawej poświacie, jak u Tycjana

Fabrice Hadjadj zwraca uwagę na fakt, że wciąż podejmowane są kolejne próby ominięcia śmierci, technologicznego poddania ciała takiej obróbce, by już nie stało naprzeciw rozumu.

Choć od trzęsienia ziemi w Lizbonie w roku 1755 minęło ponad 250 lat, wydarzenie to wciąż znajduje się w samym centrum antychrześcijańskiej argumentacji. Nadal jest ono jednym z zasadniczych i bolesnych „dowodów" przeciw wiarygodności chrześcijaństwa, przeciw aktywnej obecności Opatrzności w życiu ludzi i narodów. Wolter pod wpływem informacji o tragedii, jaka się dokonała w portugalskiej stolicy, napisał „Poemat o trzęsieniu ziemi w Lizbonie". W późniejszym „Poemacie o Klęsce" dał świadectwo swojej intelektualnej bezradności wobec tragedii, która nie mogła pasować do obrazu świata mającego być najlepszym z możliwych światów. Wolter pisał wtedy:

Filozofowie, co wszędzie ład widzicie,
Przybiegnijcie oglądać ruiny rozpaczliwe
Okruchy, szczątki, popioły nieszczęśliwe
Kobiety, dzieci jedne na drugich leżące.

Jednak argument lizboński jest czymś znacznie więcej niż tylko ciosem w nowożytny racjonalizm. Wolter poprzez Lizbonę uderza w każdego z nas, kto zadaje sobie pytanie: „dlaczego Bóg do tego dopuścił?". Mimo to w słowie wstępnym do swoich poematów wypowiada zdanie, które wydaje się wręcz nieprawdopodobne w jego ustach: „Tylko objawienie może rozwiązać ten wielki węzeł, który filozofowie namotali".

Udział diabła

Przekonanie, wzięte od Leibniza, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9434

Wydanie: 9434

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament