Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Znikające zbrodnie IV RP

12 stycznia 2013 | Kraj | Kamila Baranowska Jarosław Stróżyk
Doktor Mirosław G. za przyjmowanie łapówek został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Doktor Mirosław G. za przyjmowanie łapówek został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata

Opinie sobie, fakty sobie – tak można podsumować to, co mówiono o działaniach CBA, służb czy polityków

Dyskusja wokół słów sędziego Igora Tulei od tygodnia elektryzuje opinię publiczną. O wiele bardziej niż sam wyrok skazujący znanego kardiochirurga dr. G za przyjmowanie łapówek.

Igor Tuleya, mówiąc w uzasadnieniu o „stalinowskich metodach" stosowanych przez CBA, skutecznie przekierował oczy wszystkich na działalność Biura. Odżyły zatem wszystkie historie z czasów rządów PiS. Część mediów prześciga się w przypominaniu najważniejszych „zbrodni" IV RP, do których miała przyczynić się działalność CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego. Mało kto pamięta jednak, jaki finał miała większość spraw, o które oskarżano CBA i służby IV RP.

– Tak naprawdę szczegóły tych spraw nie miały nigdy wielkiego znaczenia. Kluczowe jest za to ogólne poczucie zagrożenia ze strony PiS, jakie odczuwa większość elektoratu PO i znaczna część elit. A ono wciąż jest duże – uważa dr Jacek Kloczkowski, politolog z Ośrodka Myśli Politycznej.

Tuleya nie zawiadomi prokuratury

Zresztą dziś już sam sędzia Tuleya spuszcza z tonu. Jeszcze tydzień temu krążył po mediach i twardo zapowiadał złożenie do prokuratury zawiadomienia w sprawie przekroczenia uprawnień przez prokuratorów i funkcjonariuszy CBA.

Teraz okazuje się, że złoży jedynie zawiadomienie o zastrzeżeniach do pracy agentów Biura i prokuratorów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9434

Wydanie: 9434

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament