Cwany lokator nie do ruszenia
Najemca może latami mieszkać w lokalu i nie płacić czynszu, a właściciel niewiele z tym zrobi.
Właściciel mieszkania w Warszawie wyjechał do pracy za granicę. Zostawił pełnomocnictwo notarialne ojcu Tadeuszowi Pisarkowi, a ten na jego podstawie wynajął pusty lokal.
– Po kilku miesiącach zaczęły się kłopoty z lokatorem, bo przestał płacić za mieszkanie. Nie odbiera ode mnie telefonów, nie chce otworzyć drzwi, wymienił nawet zamek. Jest z nim tylko kontakt listowny – mówi Tadeusz Pisarek. – Oczywiście wypowiedziałem mu umowę najmu, ale nie chce się wyprowadzić. Wnoszę opłaty za mieszkanie, a ten człowiek od wielu miesięcy mieszka na mój koszt, podobno jeszcze z żoną i z dzieckiem. Dług urósł już do 15 tys. zł – dodaje pan Tadeusz.
Parasol nad lokatorem
– Prawo, a konkretnie ustawa o ochronie praw lokatorów oraz kodeks cywilny, zdecydowanie lepiej chroni najemców niż właścicieli –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta