Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Apetyt z ekranu

04 maja 2013 | Plus Minus | Kamil Śmiałkowski
Robert Makłowicz zaostrza apetyt erudycją
źródło: Forum
Robert Makłowicz zaostrza apetyt erudycją
Nigella z miską granatów  – brzmi jak tytuł świetnego barokowego płótna
źródło: PAP
Nigella z miską granatów – brzmi jak tytuł świetnego barokowego płótna
Program BBC   „Big cook,  little cook” – kakofonią kolorów
źródło: materiały prasowe
Program BBC „Big cook, little cook” – kakofonią kolorów
– Oto moje dwa najukochańsze młynki! – Ewa Wachowicz ochoczo dzieli się swoimi pasjami
źródło: SE/East News
– Oto moje dwa najukochańsze młynki! – Ewa Wachowicz ochoczo dzieli się swoimi pasjami

Dziś gotowanie 
w telewizji oznacza show. Jeśli chcemy poznać nowy przepis, zdecydowanie częściej wybieramy Internet.

Już samo określenie „telewizyjne programy kulinarne" jest jednym z najlepszych przykładów tego, jak język nie nadąża za przemianami w mediach. To, co dziś możemy oglądać w telewizorze jako programy poświęcone jedzeniu, jest przecież tak zróżnicowane, że ciężko podciągać je pod wspólny mianownik. Bo jak porównać wielki show „MasterChef" z kameralnym domowym gotowaniem Nigelli Lawson? Coraz bardziej zaciera się też granica pomiędzy programem a reklamą.

Nie myślę tu o product placemencie, który z oczywistych powodów wypełnia większość programów poświęconych gotowaniu, ale o samej formule. Programy z przepisami kulinarnymi stają się coraz krótsze i coraz mocniej obrandowane: z kolei reklamy zbudowane są w oparciu o szybką, nadzwyczaj intensywną konstrukcję, w której mieści się cały przepis kulinarny (jego podstawowym elementem jest reklamowany produkt, czy sieć sklepów, w których można je nabyć). A skoro jeszcze jedne i drugie posługują się tymi samymi, sprawdzonymi twarzami prowadzących/gotujących, czasem jedynym, co umożliwia odróżnienie programu stanowiącego osobny punkt w ramówce od reklamy jest banner, który wciąż jeszcze obowiązuje w telewizji na początku i końcu pasma reklamowego.

Z kamerą wśród garnków

Skąd w ogóle moda na „kulinarność" w telewizji? To...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9527

Zamów abonament