Rybak kokainowym hersztem?
Ślad organizatorów rekordowego przemytu narkotyków urywa się – na razie – na Pomorzu
Zbigniew Z. stworzył gang, który w ciągu dwóch lat przemycił na teren Unii Europejskiej narkotyki za 20 mln zł. Czy jednak niezamożny rybak z Pomorza rzeczywiście mógł sam zorganizować i sfinansować przemyt na taką skalę? „Rz" dotarła do szczegółów sprawy narkotykowej, którą policjanci i prokuratorzy uważają za jedną z najbardziej niezwykłych, jakimi przyszło im się zajmować.
Równiutko, jak paczki z kawą
Wielki przemyt wyszedł na światło dzienne przypadkiem, w listopadzie ubiegłego roku. Na warszawskim lotnisku im. Chopina wylądował samolot z Dominikany. W bagażach trojga pasażerów rentgen wychwycił podejrzanie wyglądające pakunki, równo poukładane jak paczki kawy.
Ich zawartość zaskoczyła celników. Okazało się, że to rekordowa kontrabanda. W trzech walizkach było łącznie 47,5 kg kokainy o czarnorynkowej wartości około 9,5 mln zł.
Celnicy twierdzą, że był to największy ujawniony przez nich przemyt w lotniczym ruchu pasażerskim.
Tutaj był przemyt „na bezczelnego". Jednorazowo kurier przewoził 12–18 kg – mówi jeden ze śledczych
Właściciele bagaży: młoda kobieta i dwaj mężczyźni w wieku od 21 do 25 lat, byli zaskoczeni i sprawiali wrażenie, jakby ktoś bez ich wiedzy włożył im do walizek podejrzaną zawartość. To jednak pozory, bo jak się później okazało,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta