Rozliczanie strat z lat ubiegłych jest niemożliwe
Połączenie, które przebiega bez zamknięcia ksiąg rachunkowych jednostek przejmowanych, daje prawo do złożenia jednego zeznania razem ze spółką przejmującą
Ciekawym aspektem przy ustalaniu dochodu jest zagadnienie dotyczące rozliczania strat podatkowych wygenerowanych przez podmioty uczestniczące w połączeniu. Zjawisko to może stać się w niektórych sytuacjach przeważającym motywem, który jest bodźcem spółki do wejścia przykładowo w inkorporację czy też fuzję. Przepisy, od których należałoby wyjść, opisując tę kwestię, zawiera ordynacja podatkowa.
Chodzi o regulacje, zgodnie z którymi przy połączeniu zastosowanie ma generalna zasada tak zwanej sukcesji podatkowej. Polega ona na wstąpieniu osoby prawnej zawiązanej (powstałej) w wyniku łączenia się osób prawnych, osobowych spółek handlowych, osobowych i kapitałowych spółek handlowych we wszelkie przewidziane w przepisach prawa i obowiązki każdej z łączących się osób lub spółek.
Przepis ten ma także zastosowanie do osoby prawnej łączącej się przez przejęcie innej osoby prawnej (osób prawnych), osobowej spółki handlowej (osobowych spółek handlowych).
Rola następcy
Można by zatem przyjąć, że prawo do rozliczenia strat spółek biorących udział w połączeniu, co do zasady, nabywa podmiot wstępujący w prawa i obowiązki z dniem połączenia – tzw. następca prawny. Niestety, od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta