Lansowanie chama
Największą rolę w ekspansji medialnego populizmu odgrywają dziś nie tabloidy, lecz telewizja, która potrafi wykreować na gwiazdę „mamę Madzi", a zabójstwo uczynić rozrywką dla milionów. To samo zrobiła zresztą wcześniej z polityką
Głośny amerykański serial „Newsroom" to historia gwiazdora telewizyjnych wiadomości (Jeff Daniels), kogoś w rodzaju naszego Kamila Durczoka, który jest zniesmaczony poziomem prowadzonego przez siebie programu. Wraz z nową producentką postanawia wskrzesić ducha rzetelnego dziennikarstwa, przeprasza widzów za to, co pokazywał przez ostatnie lata, i ogłasza nowe otwarcie.
Od tej pory na antenie ma nie być newsów z tabloidów i politycznej nawalanki pod hasłem „ja panu nie przerywałem". Żadnych wywiadów z kochankami kongresmenów, tylko poważne analizy społeczne, ekonomiczne i korespondencje z zapalnych punktów globu, o których odbiorcy nigdy dotąd nie słyszeli. Brzmi jak bajka? Jak najbardziej. Bo ten serial jest bajką i napisać mógł go jedynie ktoś, kto z mediami ma do czynienia tylko jako odbiorca. Oczywiście, autorzy „Newsroomu" nie są ostatnimi naiwniakami. W końcu ambitny prezenter i tak pokazuje kochankę kongresmena, bo oglądalność spada, a właściciele stacji naciskają, by przestał zanudzać widzów, zabiegając o podniesienie poziomu debaty publicznej.
Cała historia brzmi egzotycznie z wielu powodów, ale mimo to spróbujmy wyobrazić sobie coś podobnego w polskich realiach. Oto zamiast kolejnej odsłony sprawy „mamy Madzi" w głównym wydaniu serwisu informacyjnego pojawia się wielominutowy materiał na temat kryzysu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta