Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gorące błota

31 maja 2013 | Moje Podróże | Regina Skibińska
Tihany,  to znaczy cisza...
autor zdjęcia: Regina Skibińska
źródło: Rzeczpospolita
Tihany, to znaczy cisza...

Nad termalnym jeziorkiem unosi się para. Dachy kąpieliska Heviz wyglądają jak zawieszone w powietrzu.

Staw ma prawie 40 metrów głębokości, dno opada zaraz przy brzegu. Pływanie w ciepłej wodzie jest męczące, kąpiący się korzystają więc z opon. Unosząc się na nich, rozmawiają i czytają gazety. Gyógytó wyróżnia się spośród licznych węgierskich jezior termalnych egzotycznym klimatem oraz naturalnymi walorami – w przeciwieństwie do większości innych takich zbiorników nie przebudowano go na kompleks basenów.

Poczet jamników

Niezwykłość miejsca docenili już starożytni Rzymianie, o czym świadczą antyczne monety wydobyte z jeziora. Ale popularnym uzdrowiskiem stało się Héviz dopiero w XIX wieku. Wtedy też jeziorko – zasilają je dwa źródła, z których każdego dnia wypływa 86 milionów litrów bogatej w siarkę wody – zostało zagospodarowane. Lotosy, które kwitną od kwietnia do października, sprowadzono z Indii. W Europie jest to jedyne miejsce, gdzie kwiaty te rosną pod gołym niebem....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9549

Wydanie: 9549

Spis treści

Moje Podróże

Zamów abonament