Związki ruszają na stolicę
Protesty związkowców sparaliżują Warszawę. Najgorzej będzie w sobotę podczas marszu gwiaździstego.
Blisko 200 tys. związkowców przyjedzie w ciągu najbliższych czterech dni do Warszawy. Na ulicach, pod Sejmem i gmachami poszczególnych ministerstw w ramach Ogólnopolskich Dni Protestu będą wyrażać swoje niezadowolenie z powodu zmian kodeksu pracy, wydłużeniu wieku emerytalnego i braku możliwości porozumienia się z rządem Donalda Tuska.
Najwięcej osób przyjedzie do stolicy na sobotnią manifestację. – Planujemy, że weźmie w niej udział około 100 tys. osób. NSZZ „Solidarność" ma przywieźć 40 tys. manifestantów, OPZZ – 35 tys., a my – 25 tys. – mówi „Rz" Andrzej Jankowski z Forum Związków Zawodowych.
Organizatorzy nie wykluczają jednak, że liczba ta będzie znacznie większa. – Dostajemy sygnały z regionów, że mają problemy z organizacją transportu. Po prostu w tych największych zabrakło już autokarów do wynajęcia i organizatorzy starają się zapewnić wszystkim transport kolejowy – mówi Marek Lewandowski, rzecznik „S". – Nawet najmniejszy nasz region, czyli świętokrzyski, przysyła nam ponad trzy tysiące ludzi. A przecież...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta