![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Triumf hartu ducha
Ostatni wielkoszlemowy finał w tym roku wygrał Rafael Nadal. Pokonał Novaka Djokovicia 6:2, 3:6, 6:4, 6:1.
W Nowym Jorku zagrali o tytuł już trzeci raz, były cztery sety twardej walki z długimi wymianami (najdłuższa miała 54 odbicia), wzlotami z obu stron i intensywnością gry godną finału.
Zwyciężył Nadal, choć nie zanosiło się na ten sukces od początku. Kiedy wynik brzmiał 6:2, 3:6, 1:3 (patrząc od strony mistrza z Hiszpanii), wydawało się, że jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Najlepszy gem finału łatwo wybrać: w trzecim secie przy stanie 4:4 i serwisie Hiszpana Djoković prowadził 40-0. Wtedy Nadal zagrał przez kilka minut tak, że odebrał wiarę rywalowi.
– Był bezbłędny. Serwował świetnie, biegał do siatki, odbijał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
