Przerażająco tania fotografia
Stare zdjęcia, nawet te wykonane przez klasyków, są wyraźnie niedoceniane.
19 października w Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim w Warszawie odbyło się pierwsze spotkanie kolekcjonerów fotografii. Poprowadził je Józef Robakowski, fotograf, a zarazem kolekcjoner. Do udziału w dyskusji zaproszono: Dariusza Bieńkowskiego, Wojciecha Jędrzejewskiego, Joannę i Krzysztofa Madelskich, Wojciecha Nowickiego, Cezarego Pieczyńskiego. Na sali w tłumie gości dostrzegłem Stefana Okołowicza, który w latach 70. stworzył legendarną kolekcję zdjęć Witkacego i fotografów z jego kręgu. Organizatorem spotkania był Rafał Kamecki z portalu rynku sztuki Artinfo.pl. Impreza towarzyszyła wystawie przedaukcyjnej (www.fotografiakolekcjonerska.pl), aukcja odbędzie się 27 października.
Potrzebna wiedza i pasja
Dyskutanci podawali przykłady, że fotografie wielu klasyków nadal są niezwykle tanie, kosztują około 1 tys. zł. Natomiast dyktowane przez galerie ceny pojedynczych odbitek młodych, trzydziestoletnich fotografów nierzadko wynoszą ok. 6–10 tys. zł lub więcej. Ważnym źródłem wiedzy o cenach są katalogi z wynikami dziesięciu edycji aukcji Fotografii Kolekcjonerskiej.
Wojciech Jędrzejewski dowodził, że kolekcjonerstwo fotografii jest przy okazji dobrą lokatą kapitału. Dariusz Bieńkowski przyrównał kolekcję do autografu, ponieważ jest to bardzo osobisty wybór. Dla Cezarego Pieczyńskiego kolekcjonerstwo to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta