Eurodeputowani: łupki szkodliwe dla klimatu
Biznes i klimat | Parlament Europejski ograniczył swoje ambicje odnośnie do redukcji emisji CO2. Jednak ponownie zaatakował gaz łupkowy.
Od miesięcy Parlament Europejski jest sceną debaty o przyszłość polityki klimatycznej i energetycznej. W przeszłości wyraźnie proekologiczny, w czasach kryzysu PE nieco złagodził ton. Widać to było również w czasie wczorajszego głosowania nad rezolucją przed szczytem klimatycznym ONZ w Warszawie.
Najbardziej ambitne pomysły zostały odrzucone: nie ma apelu o redukcję emisji CO2 o 50 proc. do 2030 r. A postulat zwiększenia redukcji do 2020 r. z obowiązujących 20 proc. do 30 proc. jest powiązany z istotnym, głoszonym przez Polskę od lat warunkiem: tylko w przypadku odpowiedniego porozumienia międzynarodowego. Co oznacza, że jest pusty, bo porozumienia międzynarodowego w tej sprawie nie będzie.
– Ślepe podnoszenie poprzeczki klimatycznej w Europie, bez globalnego porozumienia, bezpośrednio uderza w nasz przemysł. Parlament Europejski pojedzie na listopadową konferencję klimatyczną ONZ w Warszawie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta