Milion białych wyjechało
Frederik Willem de Klerk | Choć wszelkie formy dyskryminacji zostały zniesione, to obecni przywódcy Afrykańskiego Kongresu Narodowego na świat wciąż patrzą przez pryzmat rasy – mówi Jędrzejowi Bieleckiemu były prezydent RPA.
Rz: Czy można sobie wyobrazić, że po panu będzie jeszcze kiedyś w RPA biały prezydent?
W idealnym świecie – tak, to jest możliwe.
A w świecie realnym?
Realnie nie sądzę, aby to nastąpiło szybko. Przytłaczająca większość wyborców to czarni, a polityka jest w naszym kraju wciąż prowadzona w dużym stopniu na zasadach etnicznych. To, co jest możliwe, to układ, w którym Afrykański Kongres Narodowy (ANC) zdobywa powiedzmy 46–49 proc. głosów i potrzebuje wsparcia ugrupowania białych wyborców. W takim układzie biali politycy będą mogli jeszcze odgrywać ważną rolę.
Pytanie, czy ANC będzie tego chciała. Jest wiele sygnałów świadczących o tym, że ugrupowanie Nelsona Mandeli radykalizuje się, prowadząc na przykład wywłaszczanie farm białych.
Nie spodziewam się, abyśmy poszli w tym względzie drogą Zimbabwe. Nasza konstytucja uznaje potrzebę reformy rolnej, ale jednocześnie chroni właścicieli. Mogą oni zostać wywłaszczeni tylko w zamian za uczciwą rekompensatę i w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta