UE na dystans z Kijowem
Bruksela nie zamierza spotykać się z ukraińskimi wysłannikami na każde zawołanie.
Korespondencja z Brukseli
Unia Europejska wyraźnie nie chce być wciągana w grę, jaką władze Ukrainy prowadzą ze swoim społeczeństwem. W tej chwili nie zamierza prowadzić żadnych rozmów z Kijowem.
Premier Mykoła Azarow zapowiedział, że już w środę w Brukseli należy oczekiwać delegacji rządowej na czele z Serhijem Arbuzowem, rzekomo na konsultacje umowy stowarzyszeniowej z UE. Teraz mowa jest o przyszłym tygodniu.
Azarow twierdził nawet, że UE będzie rozmawiać o pomocy finansowej dla Ukrainy. – Ustaliliśmy, że przedłużymy rozmowy o warunkach zawarcia umowy stowarzyszeniowej i strefie wolnego handlu z UE. I Komisja, i Unia Europejska zgadzają się rozpatrzyć kwestię zadośćuczynienia finansowego dla Ukrainy – twierdził premier wieczorem.
Bez konsultacji
– Jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta