Wyobraźnia na granicy szaleństwa
Sztuka | Wystawa „Cieślewicz. Legenda polskiego plakatu" to opowieść o mistrzu z panteonu sztuki XX wieku - pisze Jan Bończa-Szabłowski.
„Moim marzeniem było robienie obrazów publicznych, żeby jak największa liczba ludzi mogła je zobaczyć. W związku z tym plakat – obraz uliczny – był dla mnie najważniejszy. Myślałem o nim jeszcze przed akademią. Wejść w ulicę. To jest szalenie ważne" – mówił przed laty artysta.
Był mistrzem grafiki, fotomontażu, plakatu, fotografii. Jego życie rozpięte było między polskim Lwowem, gdzie w 1930 r. się urodził, i Paryżem, w którym zmarł w wieku 66 lat.
Uważany jest za ojca „polskiej szkoły plakatu". Był artystą, który wywarł znaczący wpływ na tę dziedzinę sztuki. Wystawa w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie pokazuje, że w pracach Cieślewicza wyobraźnia i fantazja idą w parze z prostotą wypowiedzi artystycznej. Powiedzieć, że wyobraźnia artysty ma w sobie nutę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta