Bardzo udane dwa lata, niezłe prognozy
Opłacalność | Kto postawił na akcje małych i średnich spółek, nie ma powodów do narzekań. Od jesieni 2011 r. ich kursy rosną. Przez dwa lata średnio papiery te podrożały o ponad 40 proc. Kondycja gospodarki się poprawia, a więc dobra passa może jeszcze potrwać.
Cezary adamczyk
Przez ostatnie dwadzieścia cztery miesiące najwięcej można było zarobić na giełdzie. Dobrze wypadły też fundusze inwestycyjne. Ponad 80 proc. funduszy spośród prawie 350 dostępnych przed dwoma laty przyniosło zyski. Przeciętna stopa zwrotu wszystkich typów funduszy sięgnęła 11 proc.
Długotrwała hossa na rynku obligacji, która załamała się w maju ubiegłego roku, nieco zredukowała zyski z papierów dłużnych. Ale i tak profity z papierów skarbowych były średnio ponad 1,5 raza wyższe niż odsetki od lokaty bankowej.
Większość zarobiła
Inwestycje w akcje małych i średnich spółek nie miały sobie równych. Od lutego 2012 r. do końca stycznia 2014 r. średni zysk z „misiów" przekroczył 40 proc. Ale w ogóle na giełdę nie można narzekać. Blisko 60 proc. notowanych tam firm ma dziś kursy wyższe niż przed dwoma laty. Prawie 70 spółek, głównie małych i średnich, może się pochwalić trzycyfrową stopą zwrotu.
Najbardziej, o 500 proc., wzrosła cena walorów odzieżowej spółki Monnari. Wśród dużych firm wyróżniło się LPP, z tej samej branży; w tym przypadku kurs akcji podskoczył o 350 proc.
Niezłe efekty przyniosła również strategia systematycznego dokupowania akcji. Stosując ją, można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta