Zgrzytanie zębami przy funduszach
Poziom biurokracji przy środkach z Unii Europejskiej jest duży i obawiam się, że w okresie 2014–2020 w niektórych obszarach może być jeszcze większy – przestrzega w rozmowie z Arturem Osieckim wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.
krystyna gurbiel
Co w latach 2007–2013 zyskały obszary wiejskie dzięki napływowi euro z UE?
Choć na pełną ocenę jest jeszcze za wcześnie, to nie ma wątpliwości, że obszary wiejskie i rolnictwo się zmieniają. Zmieniają się całe wsie, w których pojawiły się np. nowe drogi, przedszkola wiejskie. Wszędzie widać tablice informujące, że zrealizowano inwestycje wsparte przez Unię. Przez ostatnie dziesięć lat infrastruktura wiejska zmieniła się zasadniczo choćby w zakresie wodociągów i kanalizacji. Bardzo zyskał sektor oświaty.
A przedsiębiorcy?
Jeśli idzie o przedsiębiorczość, to zmiany na terenach wiejskich są mniejsze niż te w zakresie infrastruktury. Rozwijanie firm na obszarach wiejskich jest po prostu trudniejsze i co za tym idzie, trudniej niż na terenach miejskich jest znaleźć beneficjentów. Jak się robi otwarte konkursy na dotacje służące rozwojowi firm i tworzeniu miejsc pracy, to większość odbiorców pomocy pochodzi z miast.
Czy nie jest tak, że mimo ciągłych zapewnień Komisji Europejskiej, iż fundusze unijne będą prostsze, procedury z budżetu na budżet są trudniejsze i w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta