Niebezpieczeństwa
Klub oldboyów
Niebezpieczeństwa
Słowo "bezpieczeństwo" oznaczało kiedyś coś odwrotnego i na jego dźwięk ludzie zmykali gdzie pieprz rośnie. Ogólnie biorąc wiek XX upłynął pod znakiem takiej oto dialektyki: po to, by stosunkowo niewielka warstwa przywódców mogła czuć się pewnie, miliony musiały żyć w ciągłym strachu. Tak było głównie "za Stalina", ale i wielkie demokracje wyprodukowały swoją porcję lęku. Paul Barril w książce pt. "Guerres secretes a l'Elysée" twierdzi, że prezydent Mitterrand miał swą policję polityczną, która nielegalnie podsłuchiwała jego przeciwników. Na przykład jakiś pisarz tworzył nieżyczliwą książkę: podsłuchiwano jego bliskich, znajomych, dziennikarzy, adwokatów, restauratora, krawca. We...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)