Turecki bliźniak
Szef think tanku Stratfor George Friedman w głośnej książce „Prognoza na XXI wiek” pisał o Polsce, która w roku 2052, po zwycięskiej wojnie z Turcją – swoim największym rywalem na kontynencie – stanie się najsilniejszym mocarstwem europejskim. Turcy są na dobrej drodze, by stać się mocarstwem, Polacy natomiast stanęli w miejscu. Dlaczego?
Polskę i Turcję łączy podobieństwo cykli mocarstwowych. Oba kraje pojawiły się na arenie dziejowej jako wielkie mocarstwa w ostatniej fazie średniowiecza, ale ich potęga nie przetrwała następnej epoki. Nie potrafiły wykorzystać nowożytnej modernizacji i wiek XIX przyniósł im upokarzający upadek.
Imperium osmańskie powstało po zdobyciu Konstantynopola w połowie XV wieku i swym zasięgiem obejmowało obszar południowo- -zachodniej Eurazji i północnej Afryki. Po dwóch wiekach ekspansji w imieniu Allaha zaczęło wyraźnie przegrywać rywalizację z największym konkurentem, chrześcijańską Europą, która z nastaniem nowożytności osiągnęła apogeum swojej potęgi. Wiek XIX to długotrwała i – wydawać by się mogło – beznadziejna obrona przed Rosją, która wyznaczyła sobie rolę następcy Bizancjum. Ale dopiero koniec I wojny światowej przyniósł nieodwołalny kres osmańskiego imperium.
Polska przeżywała swój okres mocarstwowości niemal równolegle. Unia z Litwą na początku XV w. zapewniła jej dominującą pozycję w Europie Środkowej i Wschodniej. W wieku XVI Rzeczpospolita rozpoczęła decydującą grę o supremację na Wschodzie z młodym i bardzo ekspansywnym państwem moskiewskim. Prowadziła z nim trwającą przeszło 100 lat wojnę, której stawką było stworzenie północnoeurazjatyckiego imperium. Rywalizację tę sromotnie przegrała. Na początku XVIII w. stała się protektoratem Rosji, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta