Kiedy za naruszenie zasad uczciwej konkurencji grożą sankcje karne
REGULACJE | Wprowadzanie w błąd klientów, podszywanie się pod inną firmę, nieuczciwe zachwalanie własnych lub deprecjonowanie produktów konkurentów to czyny, które mogą skutkować nałożeniem różnych kar na przedsiębiorcę, w tym także grzywny, aresztu, a nawet więzienia.
Michał Kołtuniak
Kwestie walki z nieuczciwą konkurencją regulują przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.). Mówi ona o zapobieganiu takim działaniom i zwalczaniu ich w działalności gospodarczej, w szczególności produkcji przemysłowej i rolnej, budownictwie, handlu i usługach – w interesie publicznym, przedsiębiorców oraz klientów. W myśl tej ustawy czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża interesowi innego przedsiębiorcy lub klienta lub go narusza.
Czynu nieuczciwej konkurencji może się dopuścić każdy przedsiębiorca, przy czym warto mieć świadomość, że na potrzeby tej ustawy definicja tego podmiotu jest bardzo szeroka. Przedsiębiorcami są bowiem osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, które prowadząc, chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową uczestniczą w działalności gospodarczej. Jak widać, przepisy te mogą mieć zastosowanie nawet do aktywności osoby fizycznej, choćby nie prowadziła ona zarejestrowanej działalności gospodarczej.
PRZYKŁAD
Jan Kowalski jest etatowym pracownikiem i nigdy nie prowadził własnej działalności gospodarczej. Zdarza mu się jednak kilkakrotnie w ciągu roku wyjeżdżać do Niemiec, skąd sprowadza używane samochody, a następnie sprzedaje je na polskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta