OFE nie walczą o 300 mln zł od nowych klientów
finanse | Towarzystwa nie planują reklam zachęcających do funduszy osoby wchodzące na rynek pracy.
Mateusz Pawlak
Od prawie dwóch tygodni otwarte fundusze emerytalne mogą już się reklamować, by przekonać do siebie zwłaszcza osoby młode zaczynające pierwszą pracę. Nic jednak nie wskazuje na to, by z tej możliwości skorzystały.
OFE uratowane
Mimo zakazu reklamy zaskakująco wiele osób podjęło wysiłek dostarczenia deklaracji do ZUS. W funduszach postanowiło prawdopodobnie zostać 2,5 mln osób (patrz ramka). Branża emerytalna odetchnęła z ulgą, ponieważ oznacza to, że do OFE będzie napływać nawet 3 mld zł ze składek rocznie, co przynajmniej na razie uratuje fundusze przed likwidacją.
Składek mogłoby być jeszcze więcej, jeśli do OFE będą się zapisywać młode osoby wchodzące na rynek pracy. Od początku lutego mogą wybierać, gdzie ma płynąć część ich składki emerytalnej. Każdy taki pracownik ma na to cztery miesiące od powstania obowiązku ubezpieczenia. Jednak, jak wynika z danych ZUS, na razie decyduje się na to niecałe 10 proc.
– To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta