Oczy ściganego zwierzęcia
Rozmowa Mazurka | STELLA ZYLBERSZTAJN chrześcijanka z Izraela.
To brzmi szokująco.
Stella Zylbersztajn: Że zostałam antysemitką w getcie?
Powiedziałbym, że to zgrywa, ale pani, 89-letnia ocalona z Holokaustu...
Widziałam getto w Warszawie, zapłaciłam i przeprowadzili mnie tam. To było straszne przeżycie. Ci ludzie mnie odpychali od siebie. Ja się czułam Polką, nie byłam taka jak oni!
W końcu sama trafiła pani do getta, w Łosicach.
Żydzi w getcie byli okropni. Dla mnie to nie byli ludzie, to nie było życie, to była wegetacja.
To znaczy?
Dopiero niedawno zrozumiałam swoje ówczesne emocje. Otóż syjoniści idealiści wyjechali z Polski jeszcze w 1938 roku, komuniści idealiści uciekli do Rosjan, na miejscu zostali ludzie mali, ograniczeni, a w każdym razie tak ich wtedy oceniałam. Wystarczało im, że mogą przewegetować z dnia na dzień. Co to było za życie?!
Pani, nastolatka, chciała więcej?
Ja byłam stuprocentową Polką i chciałam o Polskę walczyć, a nie siedzieć w getcie!
Wróćmy do 1939 roku. Wybucha wojna, pani ma 14 lat. Pierwsze uczucie to strach?
Pierwsza była nienawiść, ze wszystkich sił nienawidziłyśmy Niemców. Usłyszałam, że w Warszawie polskie dziewczyny zapraszają żołnierzy do bramy, a gdy ci skuszeni idą, one przecinają im żyły żyletką. Marzyłam,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta