Temida, Redaktor Passent i Miłosz
Temida jest przedstawiana zazwyczaj w przepasce na oczach, z mieczem, rogiem obfitości i wagą. Za sprawą przepaski jest bezstronna: waży dobre i złe uczynki, jednym obcina głowę, innych obdarowuje.
Taki miał być sens lustracji i dekomunizacji: zważyć bezstronnie uczynki, jednych ukarać, innych nagrodzić. Bez miecza i bez obfitości.
Przeciwnicy lustracji mieli dziesiątki, często sprzecznych z sobą, argumentów. Jednym z nich było, że z komunistami współpracowali wszyscy: pielęgniarki, murarze, dziennikarze – wszyscy pracowali dla jedynego pracodawcy – PRL, więc wszyscy są tak samo winni.
Istniało jednak więcej niż 50 odcieni kolaboracji. Murarz Bryła, który stawiał komunistyczny MDM, czymś się jednak różni od Daniela Passenta.
Ten ostatni był ostatnio bohaterem miniafery. Robert Mazurek przeprowadził w „Rzeczpospolitej" wywiad z Patrykiem Pleskotem, w którym padło nazwisko Passenta. Mazurek pisze: „Pleskot mówił tam o przetrzebionych archiwach i o tym, że najmniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta