Propozycje Brukseli są frustrujące
Kolejne projekty Rady UE oddalają nas od porozumienia – mówi minister Marcin Korolec Jędrzejowi Bieleckiemu.
Rz: Będzie porozumienie na szczycie w Brukseli w sprawie ograniczenia emisji dwutlenku węgla?
Marcin Korolec, pełnomocnik rządu ds. klimatu: Został nam tydzień, ale patrząc na kolejne projekty umowy, jakie przygotowuje sekretariat Rady UE, jesteśmy od porozumienia coraz dalej. Chcemy, aby umowa nie doprowadziła do podwyższenia cen energii w Polsce, a do tego potrzebne jest spełnienie pewnych warunków, których w tym projekcie nie ma.
Jakich?
Dla takich państw na dorobku jak Polska potrzebne są gwarancje preferencyjnego klucza podziału praw do emisji CO2, a to na razie nie jest dopracowane. Podobnie jak mechanizmy ograniczenia cen pozyskiwania uprawnień do emisji. Są natomiast bardzo daleko idące cele redukcji emisji poza sektorem objętym uprawnieniami jak transport czy energetyka. To wszystko jest dla nas bardzo frustrujące.
Europejscy dyplomaci twierdzą jednak, że na szczycie pojawią się korzystne dla Polski propozycje, np. utrzymanie wyjątków od ograniczenia emisji dla naszych elektrowni węglowych, także po 2020 r.
Ja odnoszę się do tego, co jest zapisane w dokumentach, a nie do teoretycznych rozważań.
Jakich zapisów oczekujemy?
Nie możemy się zgodzić, aby po 2020 r....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta