Recepta dla górnictwa
Stworzenie nowego programu restrukturyzacji spółek węglowych nie jest dziś trudne. Trudniej o wolę polityczną, by to zrobić – piszą twórcy reformy przeprowadzonej przez rząd Jerzego Buzka.
Janusz Steinhoff, Andrzej Karbownik
Polskie górnictwo węgla kamiennego po okresie spokojnej i rentownej działalności w latach 2002–2012 od wielu już miesięcy znajduje się w stanie zapaści finansowej. Taka opinia dominuje w mediach. Operuje się pojęciem „polskie górnictwo węgla kamiennego", chociaż należy dostrzegać odmienność sytuacji finansowej każdej ze spółek – producentów węgla. Ustalmy na potrzeby dalszych rozważań, że problem odnosi się głównie do Kompanii Węglowej (KW).
Ta największa spółka węglowa, utworzona przed dziesięciu laty zatrudnia obecnie ponad 50 tys. pracowników. W 14 kopalniach wydobycie w roku 2013 r. wyniosło 35,2 mln ton. Sprzedaż węgla przyniosła stratę blisko 1,2 mld zł. W rezultacie zwiększyły się zobowiązania KW i na koniec 2013 r. przekroczyły 5,57 mld zł.
Również w roku bieżącym sytuacja finansowa Kompanii systematycznie się pogarsza. Wydobycie węgla przez siedem miesięcy wyniosło 19,13 mln ton. Oznacza to, że w całym 2014 r. może być niższe o 2,5 mln ton w stosunku do 2013. To, obok spadku cen węgla, w sposób istotny przełoży się na zmniejszenie przychodów.
Przy założeniu, że poziom wydobycia w KW jest dostosowany do możliwości jego sprzedaży, oznacza to, że rynek dla węgla z Kompanii w dalszym ciągu się kurczy. Wynik finansowy ze sprzedaży za siedem miesięcy 2014 r. wyniósł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta