Czas islamskich wilków
23 grudnia 2014 | Pierwsza strona
Tym razem obyło się bez ofiar śmiertelnych, ale Francja obawia się najgorszego. W niedzielę wieczorem kierowca renault clio, krzycząc: „Allah jest wielki!", przez pół godziny próbował rozjechać przechodniów w centrum Dijon. Ranił 13, w tym dwóch ciężko.
To nowy typ zamachów dokonywanych przez samotne wilki, których powstrzymanie w kraju zamieszkanym przez 7 mln muzułmanów jest niemal niemożliwe. Tym bardziej że już tysiąc francuskich obywateli bierze lub zamierza brać udział w dżihadzie w Syrii i Iraku.
—j.bie.