Kim Dzong Un ćwiczy cyberwojnę
Korea Północna. Prowokacje pod koniec roku stały się swoistym rytuałem propagandowym reżimu z Pjongjangu.
Biały Dom wciąż zastanawia się nad odpowiedzią na cyberatak na serwery koncernu Sony Pictures przeprowadzony najprawdopodobniej przez Koreę Północną. Prezydent Obama nieco złagodził ton, uznając, że włamania dokonanego przez hakerów z Grupy Strażników Pokoju (za którą najprawdopodobniej stoją władze z Pjong jangu) nie można uznać za działania wojenne, a jedynie za akt wandalizmu. Wcześniej wspominał, że Korea Północna mogłaby zostać uznana za kraj finansujący terroryzm.
Senator Robert Menendez, szef komisji spraw zagranicznych Senatu USA, uznał atak za groźny precedens pokazujący, że reżim północnokoreański jest już zdolny do spowodowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta