Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Premier woli hotel od willi

20 marca 2015 | Kraj | Wiktor Ferfecki

Wbrew sugestiom BOR Ewa Kopacz wciąż nie opuściła Domu Poselskiego. Nad bezpieczeństwo przedkłada towarzystwo.

Rządowy kompleks przy ul. Parkowej mieści się w bezpośrednim sąsiedztwie warszawskich Łazienek. Wśród kilku budynków znajduje się willa zwyczajowo przynależna premierowi. Jest dobrze skomunikowana z Belwederem i Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, a jej głównym atutem jest bezpieczeństwo. – Obiekt jest dobrze znany służbom, zabezpieczony techniką ochronną i stałymi posterunkami – informuje rzecznik BOR mjr Dariusz Aleksandrowicz.

Dlatego mieszkali w nim niemal wszyscy premierzy, z wyjątkiem m.in. Jana Olszewskiego i Marka Belki, którzy woleli swoje mieszkania w Warszawie. Kolejnym wyjątkiem chce się stać Ewa Kopacz. Przy Parkowej odbywa tylko spotkania, a nocuje w gorzej chronionym hotelu sejmowym.

Oficjalnie BOR twierdzi, że problemu nie ma. – Jesteśmy powołani do tego, by zapewnić pani premier bezpieczeństwo w każdym miejscu – zapewnia mjr Aleksandrowicz.

Były antyterrorysta Jerzy Dziewulski załamuje jednak ręce. – Ewa Kopacz musi zrozumieć, że nie można łamać tego, co stanowi podstawę systemu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10095

Wydanie: 10095

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament