Marki własne rosną jak na drożdżach
Pod własnymi brandami sieci sprzedają już w Polsce co trzeci produkt. A rynek wciąż rośnie.
piotr mazurkiewicz
Polska jest dziś jednym z krajów, w których udział marek własnych sieci handlowych rośnie najszybciej. Z danych Międzynarodowego Stowarzyszenia Producentów Marek Własnych (PLMA) wynika, że ich udział wzrósł w ciągu 12 miesięcy o ponad 3 pkt proc. – szybciej zwiększał się tylko w Finlandii (4,1 pkt proc.) oraz Szwecji (5,1 pkt proc.).
Dane nie obejmują tylko żywności, ale także inne kategorie, choćby artykuły chemiczne. Ogółem popyt na takie towary rośnie w zasadzie w całej Europie. Trudno się temu dziwić, skoro są średnio ok. 30 proc. tańsze od swoich markowych odpowiedników, co jest możliwe choćby dzięki rezygnacji z kosztów marketingu, prostszym opakowaniom oraz niższym kosztom dystrybucji (towar zazwyczaj trafia bezpośrednio od producenta do sklepu). Dlatego też ich udział w rynku w ujęciu wartościowym jest niższy (branża szacuje go na ok. 20 proc.). Mimo to wartość tego segmentu rynku handlowego można szacować na co najmniej 90 mld zł, z wyraźną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta